Medycyna estetyczna - "nie taki diabeł straszny"? Od kiedy i od czego zacząć?
Mit dotyczący zabiegu medycyny
estetycznej jako operacji chirurgicznej lub interwencji o dużej inwazyjności,
okupionej bólem oraz szeregiem przygotowań przed i po zabiegowych, odchodzi do
lamusa. Także stereotypowy obraz pacjentek, których wyjście z gabinetu związane
jest z kolosalnymi ustami, nienaturalnie naciągniętą skórą czy innymi przesadnie
widocznymi poprawkami twarzy czy ciała, zaczyna funkcjonować jako anegdota,
która nie musi mieć zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Powszechnie utarło się również, że zabiegi
medycyny estetycznej zarezerwowane są dla pań dojrzałych, które chciałyby
cofnąć czas i odzyskać przemijającą urodę oraz radykalnie odmłodzić się poprzez
eliminację widocznych oznak starzenia. Nic bardziej mylnego! Medycyna
estetyczna zmienia się, a jej możliwości są coraz większe.
Nadal oferuje się szereg inwazyjnych zabiegów operacyjnych, których
potrzeba jest bezdyskusyjna, aczkolwiek bezustannie poszukiwane są innowacyjne
rozwiązania, które mogą zastąpić inwazyjne zabiegi chirurgiczne. Szczególnie
w obszarze odmładzania, trendem stają się coraz mniej inwazyjne, lub nawet
bezinwazyjne rozwiązania, skutecznie opóźniające lub zatrzymujące proces
starzenia skóry. Warto wiedzieć, że zamiast redukować zmarszczki, można im
skutecznie zapobiegać. Z nowoczesnych możliwości medycyny estetycznej mogą, a
nawet powinny korzystać osoby młodsze, aby nie dopuścić do pogorszenia kondycji
skóry i zapobiec powstawaniu nieodwracalnych zmian. Kiedy dokładnie należy
rozpocząć profilaktykę anti-aging i na jakie rozwiązania postawić?
Anti-aging w medycynie estetycznej
Profilaktyka anti-aging w medycynie
estetycznej ma prawdziwą moc. Powinna być indywidualnie dopasowana do wymogów i
kondycji skóry każdej pacjentki. Warto szczególnie podkreślić, że daje ona o
wiele lepsze rezultaty, jeśli wyprzedza pojawienie się głębokich zmarszczek.
Wzrastająca świadomość pacjentek, szerokie spektrum zabiegów, zwiększająca się
dostępność rozwiązań oraz przystępne ceny, sprawiają że medycyna estetyczna
staje się niemal tak popularna, jak kremy pielęgnacyjne! Z tą jednak różnicą,
że zabiegi odmładzające, w tym terapie kolagenowe, oferują o wiele lepsze
działanie o znacznie większej precyzji, skuteczności i trwałości.
Kiedy zacząć przygodę z medycyną estetyczną?
Każda osoba posiada inny typ cery oraz inne
problemy dermatologiczne, u każdej inaczej także przebiega proces starzenia.
Niektóre kobiety mają genetyczne predyspozycje do długotrwałego utrzymywania
się jędrnej i napiętej skóry, inne, mimo iż dbają o właściwy stopień
nawilżenia, unikają ekspozycji na słońce, odpowiednio się odżywiają oraz
regularnie stosują odpowiednią dla swojej skóry pielęgnację domową, nie są w
stanie opóźnić zmian zachodzących w skórze. Z tego względu trudno jednoznacznie
odpowiedzieć na pytanie, kiedy dokładnie powinniśmy zdecydować się na pierwszą
wizytę w klinice medycyny estetycznej. Kluczowe jest tutaj indywidualne
samopoczucie i zadowolenie z kondycji skóry. Jeśli jej stan odbiega od
oczekiwań, niezależnie czy chodzi o zmarszczki, zwiotczenia czy przebarwienia,
warto udać się do lekarza medycyny estetycznej, który przeprowadzi wywiad,
oceni jej stan i przedstawi propozycje ewentualnych zabiegów. Współczesna
medycyna estetyczna oferuje tak szerokie spektrum możliwości, że nawet panie, które nie wygrały
na genowej loterii, mogą w prosty i szybki sposób zahamować postępujące zmiany
starzeniowe. Bez wątpienia warto zdecydować się na profilaktyczną wizytę w
klinice medycyny estetycznej, gdyż niektóre z zabiegów wykonane już w trzeciej
dekadzie życia, zdecydowanie zaprocentują na
przyszłość. Przeciwdziałanie utracie gęstości skóry, prewencyjne eliminowanie
zmarszczek mimicznych, czy stymulacja pobudzająca naturalne procesy
regeneracyjne, to inwestycja w młodzieńczy wygląd w dojrzałym wieku.
Dlaczego nie warto zwlekać?
W wieku dwudziestu kilku lat, starzenie się
skóry nie jest jeszcze widoczne. Mimo to, w skórze zachodzą zmiany, działają
wolne rodniki i pojawiają się pierwsze ubytki w jej biorusztowaniu. Pamiętać
należy, że zasoby kolagenu, które odpowiadają za gładką i napiętą skórę,
zaczynają się kurczyć około 25. roku życia. Podczas gdy młoda osoba wytwarza ok. 3 kg kolagenu rocznie, w
okolicach 25. roku życia jego poziom zaczyna drastycznie spadać, by osiągnąć
poziom krytyczny ok. 60 roku życia. Po tym czasie synteza kolagenu całkowicie
ustaje. Efektem są pogłębiające się bruzdy, zwiotczenia i przesuszenie skóry. Jak wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego aby nie dopuścić do
zbyt szybkiej utraty „białka młodości”, warto pomyśleć o profilaktycznych
zabiegach odmładzających jeszcze przed 30 rokiem życia. Dzięki profilaktyce
antystarzeniowej, możliwe jest zachowanie młodego wyglądu przez dłuższy czas,
przy jednoczesnej minimalnej ingerencji w struktury skóry i niskiej
inwazyjności zabiegów. Co więcej, zapobieganie zmarszczkom i zwiotczeniom w
młodym wieku, jest o wiele bardziej efektywne, gdyż celuje w aktywację procesów
autoregeneracji i stymuluje odnowę na poziomie komórkowym, zamiast skupiać się
na reperowaniu już istniejących zmian i rewitalizacji obszarów, które już
zostały dotknięte starzeniem.
Profilaktyka kolagenowa anti-aging - jakie zabiegi dedykowane
są młodej skórze?
W celu zatrzymania procesów degradacyjnych zachodzących w młodej skórze,
specjaliści najczęściej polecają zabiegi kolagenowe. Dlaczego? Kolagen to
główny budulec tkanki łącznej odpowiadający za optymalne napięcie, jędrność i
zdrowy wygląd skóry. Kolagen, będąc włóknem podporowym, odpowiada za jej
sprężystość i zapobiega osłabieniu jej struktur. Kiedy zaczyna go brakować,
obserwujemy powstawanie zmarszczek i bruzd, a także szybsze pojawienie się
cellulitu oraz postępujące przesuszenie skóry. Profilaktyka kolagenowa
anti-aging, stymuluje naturalne procesy naprawcze w skórze i aktywizuje ją do
sprawniejszej produkcji kolagenu. Zabiegi kolagenowe można bezpiecznie stosować
już w wieku dwudziestu kilku lat, co więcej, im wcześniej rozpoczniemy, tym
lepszych efektów możemy się spodziewać. Jeśli chodzi o zabiegi aktywizujące
produkcję kolagenu, często poleca się biostymulację, która polega na pobudzeniu
fibroblastów do zwiększonej syntezy białka. Przynosi ona widoczne efekty, związane
z eliminacją pierwszych zmarszczek mimicznych, poprawę wolumetrii twarzy, a
także spłycenie blizn, np. potrądzikowych. Biostymulacja może przyjmować różne
formy: od mikrodermabrazji, peelingu medycznego, aż po naświetlania specjalnymi
lampami. Jednak najlepsze rezultaty dla odnowy komórkowej przynosi
biostymulacja w formie mezoterapii igłowej.
Mezoterapia tropokolagenem – podstawa młodego wyglądu i
redukcja blizn
Mezoterapia
igłowa, to nieinwazyjny zabieg medycyny estetycznej, polegający na podskórnym
wprowadzeniu specjalnych preparatów, zawierające między innymi kolagen, który kondycjonuje wybrany obszar ciała,
przywracając mu jędrność i sprężystość. Przed zdecydowaniem się na konkretny
zabieg kolagenowy, warto dowiedzieć się jednak, jaki rodzaj kolagenu oferuje
dana klinika. Uwagę zwrócić należy przede wszystkim na jego pochodzenie.
Kliniki medycyny estetycznej oferują mezoterapię przy użyciu syntetycznego
kolagenu bydlęcego lub końskiego, albo naturalnego kolagenu wieprzowego. Badania wykazują, że najlepsze efekty, jeśli
chodzi o profilaktykę anti-aging, przynosi mezoterapia przy wykorzystaniu
kolagenu wieprzowego. Nie tylko jest on bogaty w aminokwasy takie jak glicyna,
prolina i hydroksyprolina,
ale także wykazuje wysoką kompatybilność z kolagenem produkowanym przez ludzkie
fibroblasty. To podobieństwo na poziomie komórkowym przekłada się na
bezpieczeństwo działania i szybkość pojawienia się efektów. – wyjaśnia
Alessandro Perra, ekspert włoskiej firmy farmaceutycznej GUNA, producenta
wysokojakościowych, kolagenowych wyrobów medycznych w iniekcjach. Oprócz pochodzenia kolagenu warto zwrócić uwagę na jego formę, którą najskuteczniejszą
okazuje się tropokolagen. Tropokolagen, jako podstawowa cząsteczka
właściwego kolagenu, to aktywne białko budujące sieć włókien kolagenowych w
naszym organizmie. Suplementowane podczas zabiegu mezoterapii, jest w stanie
natychmiastowo rozpocząć odbudowę biorusztowania skóry i przystąpić do
przywracania jej gęstości. Jednak mezoterapia tropokolagenem, to nie tylko wprowadzenie aktywnych substancji pod
skórę. To także pobudzenie naturalnych mechanizmów odnowy komórkowej i obrona
przed wolnymi rodnikami. Tropokolagen jest bowiem potężnym biostymulatorem
aktywującym fibroblasty do produktywniejszej syntezy kolagenu. Te komórki,
które z uwagi na wiek pacjenta stały się nieco bardziej „leniwe”, na nowo
podejmują pracę tak, jakby należały do osoby o kilka lat młodszej. Co więcej,
wytworzone w ten sposób sieci kolagenowe,
cechują się większą wytrzymałością i mniejszą podatnością na rozciąganie i
przerwanie. – dodaje ekspert GUNA.
Sposób na
zmiany trądzikowe
Mezoterapia
tropokolagenem, najczęściej stosowana jest w celu redukcji pierwszych oznak
starzenia, jednak tego rodzaju biolifting ma dużo szerszy potencjał. Zabieg
przynosi rewelacyjne efekty w leczeniu różnego rodzaju blizn, np.
pooparzeniowych czy trądzikowych. Wszechstronność zastosowania łączy się tu
także z niską inwazyjnością zabiegu. Dzięki wspierającym preparat tropokolagenowy
składnikom takim jak witamina C, magnez, witamina B6, B2 oraz B1, metabolizm
komórkowy może odbywać się zdecydowanie szybciej, co przekłada się na komfort
pacjentek. Mezoterapia kolagenem nie powoduje opuchlizny, długotrwałego
zaczerwienienia ani bolesności w miejscu nakłucia. Jest to niezwykle ważne w
kontekście oczekiwań osób młodych i aktywnych, które po prostu nie mają czasu
na zamknięcie się w domu i żmudną rekonwalescencję. – ocenia lek.
Dorota Bednarczyk-Kocwa, dyrektor naukowy Ambra Group, dystrybutora produktów
GUNA w Polsce.
Współczesna medycyna estetyczna = „nowy krem
pielęgnacyjny”
Podsumowując, nie warto zwlekać z pierwszą wizytą w
klinice medycyny estetycznej. Dzięki szybkiemu działaniu i profesjonalnej
ocenie dermatologicznej, możemy uniknąć przykrego rozczarowania, kiedy dowiemy
się, że kondycja naszej skóry jest gorsza, niż oczekiwałyśmy. Konsultacja z
profesjonalistą pozwoli na odpowiednio szybkie wdrożenie terapii, która uchroni
nas przed koniecznością uciekania się do inwazyjnych zabiegów estetycznych. To
właśnie nieinwazyjność oraz bezpieczeństwo przesądzają o tak dużej popularności
mezoterapii tropokolagenem i sprawiają, że stanowi ona idealny pierwszy zabieg
profilaktyki przeciwstarzeniowej. Zalety mezoterapii pomagają uświadomić sobie,
że nowoczesne metody anti-aging pod względem komfortu stosowania, niewiele
różnią się od standardowego używania kremów upiększających, a bezpieczna i
naturalna medycyna estetyczna nie jest już niepotrzebnym wymysłem, czy
niedostępnym luksusem, ale swoistym must
have każdej świadomej swojego ciała kobiety.
Warto także dodać, że mezoterapia kolagenem typu I w formie
tropokolagenu, jest bezkonkurencyjnym i skutecznym zabiegiem w medycynie
anti-aging, niezależnie od wieku.
Zalecana jest jako profilaktyka, a także osobom chcącym w naturalny i
bezpieczny sposób uzyskać efekt odmłodzenia, redukcji zmarszczek bez
wypełniaczy, inwazyjnych metod czy ingerencji chirurgicznych.